Od czasu do czasu bawię się w proroka, przewidując na podstawie fundamentalnych danych globalnych i lokalnych, w co warto w najbliższej przyszłości inwestować. Często udaje mi się trafić, co można na tym blogu sprawdzić.
Czego nam bank i pośrednik nie powiedzą Mimo iż winę za krach na amerykańskim rynku nieruchomości ponosi głównie wadliwa polityka monetarna i kredytowa (niskie oprocentowanie, monopol pieniądza i brak standardu złota), krachu można by uniknąć, gdyby uczestnicy rynku nieruchomości przestrzegali zasad rządzących tym rynkiem od lat. Zwracam na to uwagę, gdyż podobne błędy […]