Uwaga: Wydawnictwo Fijorr funkcjonuje obecnie jako imprint wydawnictwa Feedom Publishing. Przeczytaj komunikat

BLOG Publicystyka

Wbrew

Thomas Jefferson powiedział kiedyś, że „mądre rządy i państwa, szukając sposobów na stworzenie warunków wzrostu i prosperity, obserwują, wspierają i naśladują zachowanie swoich obywateli.”

16 października 2004

Cyrk

Warszawa stała się świadkiem starcia między organizatorami IX Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Cyrkowej, a bojownikami organizacji zajmujących się walką o prawa zwierząt. Naprzeciw siebie stanęli właściciele cyrków i treserzy, którzy na zwierzętach robią pieniądze, oraz aktywiści z organizacji Empatia, Miłośnicy Ziemi i ekologowie, domagający się ustawowego zaprzestania wykorzystywania zwierząt […]

28 września 2004

Pułapka kredytowa

To jedna z tych zbitek słownych, które – podobnie jak niegdyś „zapluty karzeł reakcji” czy wiele lat później „nawis inflacyjny” oraz „Balcerowicz musi odejść” – niosą z sobą niewiele sensu, służąc głównie jako broń polityczna. W przypadku „pułapki kredytowej”, bronią tą posługują się politycy SLD i PiS, […]

25 września 2004

Kryterium

Zgłoszony niedawno przez Lecha Kaczyńskiego postulat rutynowych badań psychiatrycznych dla kandydatów na posłów do Sejmu wywołał poruszenie. Część opinii publicznej uznała go za słuszny, zwłaszcza po tym, jak posłowie wzięli się za ustawę wprowadzająca do wolnych, prywatnych przedsiębiorstw Rady Pracownicze. Okazało się jednak, że nie jest to wymysł naszych legislatorów, […]

12 września 2004

Polskość w gospodarce

Wyniki ostatnich wyborów do parlamentu europejskiego w Polsce są dowodem przesunięcia sceny politycznej w stronę patriotyzmu (nacjonalizmu). Cała pierwsza czwórka, w mniejszym (Platforma Obywatelska) czy większym (LPR, PiS i Samoobrona) stopniu odwoływała się w swych programach do wartości narodowych i patriotycznych. Coraz popularniejsze staje się wykorzystywanie „polskości” w gospodarce.

11 września 2004

W tym sęk

Od ponad roku polskiemu przemysłowi drzewnemu brakuje ok. 2 milionów m sześć. drewna, choć drzew nadających się na surowiec w Polsce nie brakuje. Mimo deficytu na rynku krajowym, Lasy Państwowe, leśny monopolista, drewno eksportują i to po cenie niższej niż cena krajowa. Rosnącemu popytowi na drewno nie towarzyszy wzrost cen. […]

20 sierpnia 2004

W trosce o ubogich

Najważniejszym argumentem na rzecz silnego państwa, interwencjonizmu czy socjalizmu w ogóle jest troska o los ludzi ubogich. Jest to zarazem najsłabszy punkt doktryn wolnorynkowych. Gdyby państwo nie zadbało o biednych – uważa zdecydowana większość społeczeństwa – umarli by oni z głodu, brudu czy chorób zakaźnych.

16 sierpnia 2004

Przepaść lizbońska

Produkt narodowy per capita Francji, Niemiec i Włoch jest niższy niż ten sam produkt osiągany w 45 stanach USA. Gdyby bogata Szwecja była stanem, byłby to jeden z najbiedniejszych stanów Stanów Zjednoczonych. Gdyby zaś Kalifornia była państwem, byłaby to piąta potęga przemysłowa globu. Tempo rozwoju Niemiec w okresie […]

Dyskryminacja kobiet

W końcu lipca b.r., jedna z organizacji kobiecych opublikowała raport dowodzący, że kobiety w Polsce, za tę samą pracę, przy tych samych kwalifikacjach zarabiają mniej. To zresztą żadna rewelacja. Na tej podstawie autorzy raportu doszli do wniosku, że mamy do czynienia z jawną dyskryminacją kobiet, zalecając rządowi aby coś z tym fantem zrobił.

8 sierpnia 2004

Prawdziwa chciwosc

Luminarz polskiej ekonomii, profesor Czcigodnego Uniwersytetu Panstwowego stwierdził niedawno publicznie, że „biznes jest z natury swojej niemoralny”.

6 sierpnia 2004

Moja umowa

Wczesną wiosną, dwadzieścia lat temu, siedziałem w kawiarni „Pod zegarem” przy Carlos Pelegrini, znanej z kart „Dzienników” Witolda Gombrowicza,

Importujmy!

Jeden z zaprzyjaźnionych, a szalenie popularnych publicystów ekonomicznych ubolewał ostatnio w telewizji nad zalewem polskiego rynku przez produkty zagraniczne. „Nie mam na sobie nic polskiego – stwierdził z przerażeniem – Od chińskich skarpetek, francuskich perfum, poprzez koszulę z Bangladeszu, amerykańskie dżinsy aż po fińską „komórkę” – wszystko pochodzi z importu. W ten […]

4 sierpnia 2004

Bogaty, czyli zły

W Polsce nadal bardziej ceni się biedę, przeciętność, nijakość niż bogactwo i przedsiębiorczość. Nie potępia się u nas życia na cudzy rachunek, stereotypem stała się aprobata nędzy i pogarda dla przedsiębiorczości. Na meneli patrzymy z tolerancją graniczącą z przyzwoleniem, potępiając ludzi czynu za to, że się zbytnio bogacą.

31 lipca 2004

Pierwszy krok

Chinskie powiedzenie glosi, ze pierwszym krokiem na drodze do prosperity jest pierwszy zaoszczędzony grosz. I chociaż bogactwo kojarzy nam się raczej z tonami pieniędzy, pisanie o groszach ma głęboki sens. Zwłaszcza, że – w myśl amerykańskiej zasady, że kto nie dba o grosze (centy), ten nie ogląda milionów – umiejętność szanowania drobnych […]

21 lipca 2004

Eksperyment

Na ciekawe rozwiązanie wpadli radni miasteczka Zabierzchowice (30 tys. mieszkańców) w powiecie Kościana Wola, województwo Pomorskie. Miasteczko od lat borykało się z wyjątkowo wysokim bezrobociem (30 proc. siły roboczej). Widząc nieskuteczność programów rządowych, władze miasteczka postanowiły zmierzyć się z problemem własnymi siłami. Tak powstał właśnie bezprecedensowy […]

18 lipca 2004

Zaproszenie od Montezumy

Tańsza o 20 proc. od europejskiej, wyśmienita wołowina argentyńska, wina chilijskie i argentyńskie za grosze, meksykańskie avocado, mango i papaya w zamian za polskie jabłka, tequila za wódkę, ogromny rynek zbytu dla polskiej żywności, szansa eksportowa dla przemysłu maszynowego, chemicznego, a szczególnie dla przemysłu lotniczego, to tylko kilka korzyści z wejścia na rynki […]

15 lipca 2004

Zakaz

Gdyby niedzielny handel był czymś szkodliwym, nieprzyzwoitym lub złym, to by nie istniał. To, że ludzie robią zakupy w niedzielę i święta oznacza, że handlowcom opłaca się trzymać w niedzielę sklep otwarty, mimo iż muszą za pracę personelu zapłacić więcej, a ludziom robienie zakupów w te dni przynosi korzyść, ponieważ mogą spokojnie, […]

13 lipca 2004

Błądzić, ludzka rzecz

Człowiek jest omylny i to jest jakaś norma, którą uznajemy za fakt życia – ryzyko wkalkulowane w naszą egzystencję. Przez wieki utrzymaliśmy na przykład, za niejakim Ptolomeuszem, że Słońce kręci się wokół Ziemi, czy za mnichami koptyjskimi, że wszy i karaluchy powstają z brudu. O ile jednak błądzenie jest rzeczą zrozumiałą i wybaczalną, o tyle utrzymywanie […]

8 lipca 2004

Siedź w domu!

Jednym ze skutków zamian zachodzących w kraju po 1989 roku był gwałtowny rozwój turystyki. Polacy zaczęli odrabiać zaległości z czasów, gdy barierą na drodze do wielkiego świata była ustawa paszportowa, trudności wizowe, a przede wszystkim brak pieniędzy. Jak grzyby po deszczu zaczęły więc rosnąć agencje i biura podróży przenoszące nas za stosunkowo […]

5 lipca 2004

Podwójne dziennikarstwo red. Lizuta

Dziennikarz Gazety Wyborczej, Mikołaj Lizut wyjechał do Mercosuru (Urugwaj, Paragwaj, Argentyna) z zamiarem udowodnienia tezy, że ktoś kto daje pieniądze na Radio Maryja i popiera o. Rydzyka, musi być antysemitą, nazistą i kanalią. Tym kimś jest Jan Kobylański, filantrop, działacz polonijny i jeden z najbogatszych Polaków na świecie (5. […]

1 lipca 2004

Szantaż

Sprawa likwidacji tzw. funduszu alimentacyjnego nabiera tempa i rozgłosu. Okazało się bowiem, że po jego zniesieniu, setki, a może i tysiące dzieci nie ma co jeść. Ich zdesperowane matki urządziły na urzędników winnych zaniedbania nagonkę. Do dymisją podają się wojewodowie, ministrowie biją się w piersi. Nieobojętne pozostają media – […]

25 czerwca 2004

Wolność i jej wrogowie

Zgadzam się z Friedrichem von Hayekiem, jednym z moich guru, że „warunkiem przetrwania wolności jest przypominanie o niej i podkreślanie jej wagi przez każde kolejne pokolenie”.

11 czerwca 2004

Ekonomia na wesolo (VI)

Lekcja 9: Bogaci się bogacą, a biedni…?

10 czerwca 2004

Ekonomia na wesolo (V)

Oczywiście prawdą jest, że w gospodarkach wolnorynkowych istnieje nierówny podział bogactwa w takim sensie, że jedni ludzie mają więcej pieniędzy, a inni mniej. Nie jest to jednak wada wolnego rynku, ale naturalny stan rzeczy. Każdy z nas ma inne talenty, zdolności, umiejętności, więc siłą rzeczy ludzie są również „nierówni” z naturalnych […]